Tym razem bez zdobyczy wróciła nasza ekipa z fantastycznych zawodów International Wrocław Open Karate Adidas Cup.
Najbliżej medalu był Maksym Piłat, który przegrał półfinał przez wskazanie sędziowskie, a potem walkę o brązowy medal i ostatecznie zajął 5 miejsce. Nieźle spisał się Maksymilian Rudewicz, który odpadł w ćwierćfinale po wyrównanej walce z zawodnikiem gospodarzy. Wiktor Wojarski także poległ w ćwierćfinale, niezwykle mocno obsadzonej konkurencji, w której faworytem był Mistrz Świata kadetów Dominik Dziuda.
Karate uczy pokory, więc z wdzięcznością przyjmujemy tę lekcję, która, miejmy nadzieję, zaowocuje na najbliższych zawodach.
Oss.